Stan 95-letniego emerytowanego papieża Benedykta XVI jest ciężki, ale stabilny. Taką informację podała dziś rano agencja ANSA za źródłami w Watykanie. Jak wyjaśniono, sytuacja nie Stan pobitego i poparzonego ośmioletniego Kamilka pogarsza się. Jego stan był bardzo ciężki, ale stabilny. Na początku ubiegłego tygodnia pojawiły się informacje mówiące o tym, że 157K likes, 12K comments - Dawid Kubacki (@dawid.kubacki.official) on Instagram: "Mój nagły powrót do domu. jestem wam winien słowo wyjaśnienia Moja żona Tłumaczenia w kontekście hasła "ale jego stan jest ciężki" z polskiego na angielski od Reverso Context: Prezydent Keeler żyje, ale jego stan jest ciężki. - Stan kobiety jest ciężki, ale stabilny. Wciąż jest nieprzytomna, leży na oddziale chirurgii urazowej i oparzeń wielonarządowych naszego szpitala - mówi nam Stanisław Rusek, rzecznik szpitala im. Strusia. Nieoficjalnie wiadomo, że lekarze zastanawiają się nad tym, czy możliwy jest przeszczep skóry. Witam! Niestety, biorąc pod uwagę opis można wnioskować, że stan chorego jest skrajnie ciężki, ale stabilny. Przebycie rozległego zawału wiązało się prawdopodobnie z rozległą miażdżycą naczyń wieńcowych, a powikłaniem zawału było nagłe zatrzymanie krążenia. o jakichś układach, słowo „stabilny” należy interpretować jako „łatwo powracający do równowagi” po jakimś zaburzeniu. W słowniku tym odnotowano również istnienie słowa „guasi-stabilny”. Mówienie o czymś, że jest guasi-stabilne oznacza zwykle tyle co wyra-żenie „pozornie stabilne”. Dwa miesiące temu mój brat miał wypadek, wskutek którego ma złamaną podstawę czaszki, obrzęk mózgu. Aktualnie jest w śpiączce farmakologicznej. Ma bardzo potłuczoną głowę. Lekarze określają jego stan jako ciężki, ale stabilny. Stan dziewczynki porażonej prądem jest ciężki ale stabilny. Dotknęła betoniarki, która nie pracowała. Urządzenie było jednak podpięte do sieci elektrycznej. 11-latka w ułamku sekundy Białoruś. Kalesnikawa trafiła na oddział intensywnej terapii w kolonii karnej w Homlu, gdzie odsiaduje wyrok. Jej stan jest ciężki, ale stabilny. Gleb German, rzecznik prasowy Marii sbZJ. Dwa miesiące temu mój brat miał wypadek, wskutek którego ma złamaną podstawę czaszki, obrzęk mózgu. Aktualnie jest w śpiączce farmakologicznej. Ma bardzo potłuczoną głowę. Lekarze określają jego stan jako ciężki, ale stabilny. Co to oznacza? Czy brat z tego wyjdzie? Anna66 2011-10-14, 13:52 Stabilny oznacza, ża układ krążenia i oddechowy są wydolne. Ale mimo to stan jest ciężki i ważne jest leczenie obrzęku, który jest stanem zagrożenia życia. neuron 2011-10-15, 18:49 Bezsenność Udar mózgu Śpiączka Padaczka Migrena Otępienie Podstawy neurologii Zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego Zaburzenia obwodowego układu nerwowego Zawartość serwisu ma charakter dydaktyczny i nie może zastępować kontaktu i porad lekarskiej. Copyright ©© Oszczędności w wydatkach, kontrakty dla pracowników, program antykorupcyjny, zmniejszenie zadłużenia i kosztów leczenia - to tylko niektóre z pomysłów dyrektora naczelnego Akademickiego Centrum Klinicznego Jacka Domejki na poprawę sytuacji finansowej Akademickiego Centrum Klinicznego, które od lat boryka się z ogromnymi problemami lipca na fotelu dyrektora naczelnego ACK zasiadł człowiek, w którego wierzy cały personel szpitala przy ul. Dębinki w Gdańsku. Centrum z kryzysu ma wyciągnąć Jacek Domejko - lekarz anestezjolog i zarazem wykształcony menedżer z doświadczeniem zdobytym za granicą, o którym głośno zrobiło się kiedy z podobnych problemów wyciągnął szpital "Latawiec" w Świdnicy na Dolnym Śląsku. - Moje zadanie to doprowadzenie ACK do stabilnej sytuacji finansowej. Chcę też zapewnić szpitalowi bezpieczeństwo poprzez podniesienie jakości usług świadczonych pacjentom - mówi nowy napawa sukces Domejki, jaki odniósł w "Latawcu". Ze szpitala, który co roku przynosił od 12 do 36 mln zł strat, udało mu się zrobić dobrze prosperującą, samodzielną placówkę. Jak mówi dyrektor ACK i póki co, wciąż jeszcze dyrektor "Latawca": - Tę spiralę udało się wyhamować dzięki restrukturyzacji polegającej na pełnej centralizacji, redukcji kosztów zatrudnienia i wzroście sukces ze świdnickiego szpitala uda się powtórzyć w przypadku ACK? Pokaże to najbliższe pięć lat, bo na taki okres Jacek Domejko podpisał kontrakt z gdańskim razie ekonomiści określają stan ACK jako "stabilny, ale ciężki". - Mówiąc obrazowo: czynności reanimacyjne, które będziemy podejmować, mają pomóc w stabilizacji funkcji życiowych. Póki co, pacjent żyje - stwierdza Jacek Domejko."Czynności reanimacyjne" to pomysły zawarte w planie restrukturyzacyjnym, które nowy dyrektor przedstawi 1 września na posiedzeniu Senatu Akademii Medycznej w Gdańsku, która jest organem założycielskim ACK. Jakie rewelacje czekają szpital kliniczny? Dyrektor Domejko podsumowuje je w jednym zdaniu: - Należy podnieść jakość, zwiększyć ilość i zmniejszyć koszty świadczonych przez ACK usług - czytamy w planie priorytetem w ratowaniu ACK jest przywrócenie mu stabilności finansowej. Dokonanie tego nie będzie proste, ani tym bardziej bezbolesne. Już rozpoczęto wdrażanie planu restrukturyzacji zatrudnienia. - Restrukturyzacja zatrudnienia nie oznacza tylko zwalniania personelu - uspokaja Domejko. - To także outsourcing usług medycznych. W praktyce oznacza to, że wielu lekarzy może przejść na umowy cywilno-prawne, tzw. kontrakty. W tej chwili zatrudniamy 3,5 tys. ludzi, jeśli na kontrakty przejdzie np. 100 lekarzy, to o tyle zmniejszy się stan zatrudnienia - pracownikami, których etaty nie zostaną okrojone, a których liczba może nawet wzrosnąć, są elektrycy i palącą sprawą jest zmniejszenie długu szpitala. W tej chwili zwiększa się on o 5 mln zł miesięcznie, co daje łącznie niemal 280 mln zł długu. - ACK wydaje 100 mln zł rocznie na zakup materiałów, leków i odczynników. Zakładając, że można na tym zaoszczędzić 10 proc. poprzez analizę kosztów, zaoszczędzilibyśmy nawet 10 mln zł rocznie. W prywatnych szpitalach takie oszczędności sięgają nawet 30 proc. - mówi dyrektor. Problem rzeczywiście jest poważny. ACK ma podpisane umowy z wierzycielami tylko do 30 września. Potem trzeba będzie je renegocjować. Jeśli natomiast doszłoby do zbiegu egzekucji komorniczych, szpital nie będzie mógł dalej funkcjonować. - Wtedy komornik zajmie nasze środki z Narodowego Funduszu Zdrowia należne za wykonywane świadczenia i pieniądze w bankach - mówi dyrektor. - Innymi słowy nie będziemy mogli zapłacić za dostawę materiałów, leków i odczynników, czyli - mówiąc krótko - sprzęt będzie stał, ale nie będzie czym na nim pracować. Pacjentów w takim wypadku czekałaby ewakuacja - mówi dyrektor. Zapewnia jednak, że takiego scenariusza nie bierze nawet pod ile walka z problemami finansowymi nie budzi kontrowersji, o tyle nowatorski program antykorupcyjny może budzić u niektórych niepokój. Program zacznie się od zdefiniowania sytuacji, w których istnieje zagrożenie korupcją. Dawanie-przyjmowanie kwiatów czy czekoladek przed operacją czy zabiegiem będzie traktowane jako łapówka. Natomiast wręczone już po - bez uprzedniej obietnicy - jedynie jako wyraz Nie mam bezpośredniej wiedzy na temat korupcji w ACK - tłumaczy Domejko. - Jednak spotykam się z ludźmi i widzę, że wciąż w mentalności wielu z nich zakodowana jest konieczność wręczenia czekolady, kwiatów, czy koperty w zamian za przyśpieszenie zabiegu czy operacji. To się na szczęście powoli zaczyna się na walkę z korupcją mają być środki motywacyjne dla pracowników, likwidacja kolejek do zapisów na operacje i zabiegi, a także uświadamianie pacjentom ich tym, czy rzeczywiście uda się przywrócić stabilność finansową ACK i przekształcić je w sprawnie działający szpital, pokażą najbliższe lata. Jedno jest pewne - nadzieja w końcu wróciła do ACK. Co zmieniło się w ACK od 15 lipca?1. wprowadzono nowy zakres obowiązków dla ordynatorów definiujący ich nowe zadania w zakresie dbałości i odpowiedzialności za wynik finansowy zakładu,2. przygotowano nowy regulamin pracy i regulamin organizacyjno - porządkowy zakładu,3. wstrzymano przyjęcia do szpitala nowych pracowników, z decyzją o nieprzyjmowaniu w miejsce odchodzących innych osób,4. rozpoczęto likwidację zbędnych stanowisk i redukcję zatrudnienia [docelowo pracę ma stracić prawie 700 osób, głównie z pionu administracji - przyp. red.],5. zawarto porozumienia z NFZ w celu rozwiązania wszystkich dotychczasowych problemów z płatnikiem [od początku 2008 r. ACK nie wykonało nawet połowy planowanych zabiegów - przyp. red],6. rozpoczęto wycenę najczęściej wykonywanych i najdroższych procedur jeszcze zmieni się w ACK?1. nowy system motywacyjny wynagrodzeń,2. umowy cywilnoprawne z pracownikami medycznymi na wykonanie usług medycznych,3. przygotowanie biznesplanu niezbędnego do uzyskania kredytu [bez tego nie będzie możliwa spłata zadłużenia - przyp. red],4. likwidacja szpitalu "Kliniczna" i przeniesienie wykonywanych tam usług do kompleksu "Dębinki",5. podniesienie efektywności pracy i pełna optymalizacja kosztów prowadzonej działalności,6. wdrożenie kompleksowego systemu informatycznego obejmującego część "białą" [to pracownicy z wykształceniem medycznym - przyp. red.] i "szarą" [pozostali pracownicy - przyp. red.],7. wycena wszystkich procedur i kalkulacja kosztów leczenia pacjenta,8. renegocjacja umów zawartych przez ACK. Co to znaczy, kiedy słyszysz, że twój drogi przyjaciel miał atak serca i jest w szpitalu w stanie krytycznym? Jak poważny jest stan krytyczny? Możesz zadzwonić do szpitala następnego dnia i dowiedzieć się, że jego stan jest stabilny. Czy to oznacza, że już nic mu nie grozi? Może czytasz o wypadku na autostradzie, w którym trzech miejscowych nastolatków zostało rannych. W gazecie napisano, że jeden z pasażerów trafił do szpitala w stanie krytycznym. Następnego dnia czytasz, że stan nastolatka jest stabilny. Czy to oznacza, że jego stan się poprawia, czy pogarsza? Ludzie, co zrozumiałe, są ciekawi i zaniepokojeni, gdy ktoś, kogo znają i na kim im zależy, został przyjęty do szpitala. Chcą być informowani o tym, jak radzi sobie pacjent, i rzeczywiście, jeśli są rodziną, zasługują na tyle informacji, ile mogą uzyskać. Ale terminy używane do opisania stanu pacjenta mogą być niejasne, uproszczone, a nawet mylące. A personel szpitalny zgadza się, że nie są one przeznaczone do medycznego definitywnego. „W rzeczywistości, lekarze nie robią obchodu mówiąc, że ten pacjent jest teraz w dobrym stanie, ten jest krytyczny i tak dalej,” powiedział Dr William Davidson, szef oddziału intensywnej terapii i szef medycyny płucnej w Mercy Hospital w Baltimore. W większości szpitali, warunki pacjenta są generalnie zgłaszane przez pielęgniarki w każdej jednostce raz dziennie (zwykle o północy lub 7 rano) w oparciu o informacje na temat stanu w oparciu o informacje zawarte w karcie pacjenta, opiekę i obserwację pacjenta w ciągu ostatnich 24 godzin oraz konsultacje z lekarzem. Stan pacjenta staje się częścią dziennego raportu spisu, który ostatecznie jest przekazywany do punktu informacyjnego, który przyjmuje zgłoszenia spoza szpitala. Oto ogólnie przyjęte stany pacjenta i ich definicje: – Dobry: Oznaki życiowe takie jak puls, temperatura i ciśnienie krwi są stabilne i w granicach normy. Pacjent jest przytomny i czuje się dobrze. Jego rokowanie co do wyzdrowienia jest dobre lub doskonałe. – Dobry (również zadowalający lub stabilny): Oznaki życiowe są stabilne i w granicach normy. Pacjent jest przytomny, ale odczuwa dyskomfort lub może mieć drobne powikłania. Jego rokowanie jest korzystne. – Poważny (również słaby lub ostrożny): Pacjent jest ostro chory z wątpliwymi rokowaniami. Parametry życiowe mogą być niestabilne lub nie mieszczą się w granicach normy. Szansa na poprawę rokowania. Parametry życiowe są niestabilne lub nie mieszczą się w granicach normy. Występują poważne powikłania. Śmierć może być nieuchronna. Oczywiście, niektóre warunki są łatwiejsze do określenia niż inne, powiedziała Kathy McCullough, dyrektor ds. pielęgniarstwa neurologicznego i dyrektora ds. pielęgniarstwa chirurgicznego w Szpitalu Uniwersyteckim. Pacjent w dobrym stanie jest prawdopodobnie prawie gotowy do wypisu, mówi. Z drugiej strony, pacjent w dobrym stanie może być kimś, kto przeszedł operację z wyboru. „Może być niedawno po operacji i może być trochę niewygodny lub mieć drobne komplikacje.” Pacjent w poważnym stanie byłby bardziej dotkliwie chory, a jego parametry życiowe byłyby niestabilne, powiedziała. „To może być pacjent pooperacyjny z większą ilością komplikacji. „Albo może to być ktoś, kto miał udar w ciągu ostatnich 24 godzin i nie jesteś jeszcze w stanie podjąć decyzji o jego rokowaniu.” Ofiary udaru mózgu są zwykle zgłaszane w strzeżonym lub poważnym stanie przez pierwsze 24 godziny, mówi. To jest w poważnym i krytycznym zakresie, gdzie definicje, jak również interpretacje mogą się rozmyć, eksperci medyczni zgadzają się. Stabilny, na przykład, jest używany z coraz większą częstotliwością dzisiaj, czasami jako substytut dla sprawiedliwego, ale częściej w połączeniu z terminami poważny i krytyczny. Technicznie rzecz biorąc, stabilny oznacza, że puls, temperatura i ciśnienie krwi danej osoby są niezmienne i mieszczą się w normalnym zakresie. Ale oznacza to również wyrównanie, które niektórzy ludzie błędnie interpretują jako poprawę perspektyw. „Czasami usłyszysz, że osoba jest w stanie krytycznym, ale stabilnym”, powiedział dr James Ricely, szef kardiologii w Greater Baltimore Medical Center. „Cóż, ta osoba może być umierająca na AIDS,” powiedział. „Może być w stanie krytycznym, ponieważ jest pod respiratorem, ale ponieważ nie miał żadnych nowych problemów w ciągu ostatnich 24 godzin, jego stan jest stabilny.” Podobnie, powiedział, „Każdy, kto ma atak serca z definicji jest w stanie krytycznym przez pierwsze 24 do 48 godzin”. Jednak rodzina pacjenta może zostać poinformowana, że jest on stabilny, gdy jego parametry życiowe ustabilizują się. „Ale to niekoniecznie jest pozytywna informacja”, powiedział Ricely. „Krytyczna, ale stabilna osoba może upaść martwa w każdej chwili.” Stany pacjenta są „niezwykle mylące”, powiedział, ale są one używane, ponieważ istnieje na nie zapotrzebowanie. „Ludzie chcą coś wiedzieć. Chcą odpowiedzi. Rodzina oczekuje jednej.”